Związki - dlaczego się rozpadają?



Co sprawia, że ludzie są zadowoleni? W jaki sposób ludzie osiągają satysfakcję i cieszą się życiem? Na te pytania próbowali odpowiedzieć starożytni i są one jednymi z najczęściej zadawanych pytań i dziś. Podczas badań osób, które osiągnęły wiek powyżej 70 roku życia okazało się, że to co zmieniliby gdyby mogli przeżyć życie raz jeszcze to nastawienie do relacji. Badani mówili o tym, jak wiele czasu i uwagi poświęcili na pracę, karierę, obowiązki domowe, zamartwianie się o jutro,  a jak niewiele na spędzanie dobrego jakościowo czasu z bliskimi.

To głównie zdrowe relacje sprawiają, że czujemy się dobrze, bezpiecznie, radośnie. Z kolei trudne związki wpływają na nasze życie negatywnie, żyjemy w poczuciu winy, lęku i krzywdy. Zdrowy człowiek potrzebuje relacji, potrafi dawać, brać i cieszyć się z obecności bliskich.

Oczywiście nie dotyczy to wszystkich i nie jest prawdą we wszystkich sytuacjach. Osoby, które doświadczyły w dzieciństwie na przykład manipulacji, wykorzystania, silnego lub długotrwałego stresu, alkoholizmu lub chorób rodziców mogą mieć tendencje do unikania głębokich relacji. To nie znaczy, że ich nie potrzebują. Przeważnie wynika to z braku umiejętności tworzenia zdrowych, funkcjonalnych związków, co może wywoływać lęk, obawy, frustracje i niepewność. Tak trudne emocje wpływają na zachowania, które czesto sprawiaja, iż dana osoba nie jest w stanie stworzyć długoterminowego, satysfakcjonującego związku. A każdy potrzebuje miłości.

Dzieci, które po urodzeniu (najczęściej sieroty) nie są przytulane, dotykane z czułością, niekochane, przestają się rozwijać i umierają. To samo dzieje się w świecie zwierząt. Miłość i zdrowe relacje są podstawą satysfakcjonującego życia. Jeśli tak jest, to warto zadać pytanie w jaki sposób budujemy związki.

Są cztery główne rodzaje tworzenia relacji. Wszystkie wiążą się z naszą przeszłością i sposobem w jaki byliśmy wychowani. Kluczowe są tu pierwsze miesiące i lata życia. Najważniejsza więź kształtująca styl naszych relacji w życiu dorosłym, to relacja z matką, lub pierwszym opiekunem, opiekunką. Dziecko żeby przetrwać musi przystosować swoje zachowanie w taki sposób, aby podtrzymać więź z opiekunem. To w jaki sposób dbano o nasze podstawowe potrzeby, jakie emocje temu towarzyszyły kształtuje pierwowzór naszych kolejnych relacji. Co to oznacza? To w jaki sposób tworzyliśmy więź z rodzicem/ opiekunem wpływa na styl relacji, które tworzymy w życiu dorosłym. Jakie są podstawowe style relacji, które kształtują związek?

1. Styl przywiązania - bezpieczny

Przywiązanie charakteryzujące się bezpieczeństwem to rodzaj relacji, który wykształcił się wtedy, gdy opiekun reagował adekwatnie do potrzeb dziecka. Taka relacja we wczesnym dzieciństwie wykształca się, kiedy rodzic / opiekun potrafi stawiać bezpieczne i zdrowe dla dziecka granice, rozumie, że dziecko jest dzieckiem i potrafi mu stawiać oczekiwania adekwatne do poziomu rozwoju dziecka. Dzięki temu dziecko czuje się bezpieczne w relacji, uczy się granic, ma przestrzeń na wyrażanie uczuć, nie jest za to karane, a wręcz zachęcane do bycia sobą i wyrażania siebie. W takiej relacji dziecko ma zdrową wolność do odkrywania swoich potrzeb, zachowań, zainteresowań, a kiedy przekracza zdrowe granice jest uświadamiane, ale nie karane, ani manipulowane przez rodzica.

Jak to odnieść do relacji w życiu dorosłym?

Osoby tworzące związki cechujące się bezpiecznym stylem przywiązania, potrafią dawać sobie i drugiej połówce przestrzeń na rozwój i bycie sobą. Nie budują one nadmiernych oczekiwań, nie oczekują zmiany, ale pozwalają na nią, gdy ona następuje. Potrafią w sposób rzeczywisty i adekwatny ocenić partnera. Nie budują nadmiernie romantycznych przekonań o miłości. Osoba cechująca się tym stylem ma poczucie własnej wartości, potrafi wesprzeć, prosić o wsparcie i je otrzymywać. Im bardziej partnerzy są przywiązani do siebie w sposób bezpieczny, tym pozytywniejsze są ich wzajemne relacje. Taki układ wzmacnia poczucie satysfakcji i partnerstwa. Jest w nim szczerość, bez negatywnych manipulacji, świadomych czy nieświadomych kar. Osoby które budują relacje w stylu bezpiecznym przeważnie postrzegają swój związek jako przyjacielski, partnerski i wspierający.

2. Styl przywiązania - lękowy / ambiwalentny

Dziecko, które nie było w stanie przewidzieć czy jego potrzeby zostaną spełnione, żyje w ciągłym lęku, niepewności i braku poczucia satysfakcji. Lękowy styl przywiązania wytwarza się, gdy rodzic/opiekun nie jest stały w sposobie reakcji na potrzeby dziecka, raz je spełnia, raz ignoruje, czasem karze za ujawnianie potrzeb. W takich warunkach ciągłej niepewności, dziecko nie może się czuć bezpieczne i zaopiekowane. Wiele czasu i energii przeznacza na to, by domyślać się, zgadywać, interpretować zachowanie rodzica/opiekuna. Taki sposób budowania relacji tworzy ciągłe poczucie niepewności i lęk.

Jak to odnieść do relacji w życiu dorosłym?

Osoby, których głównym stylem tworzenia relacji jest styl lękowy, będą odczuwały ciągły dyskomfort i niezadowolenie. Dzieje się tak dlatego, że w dzieciństwie wykształcił się wzór myślenia i zachowania, który stał się nawykiem. Pomimo, że partner/ partnerka może spełniać potrzeby osoby ze stylem przywiązania lękowym, nie będzie to przynosiło długoterminowej ulgi i poczucia bezpieczeństwa.  

3. Styl przywiązania - unikający

Po raz kolejny wracamy do dzieciństwa. Jeśli dziecko nie jest w stanie stworzyć więzi emocjonalnej z rodzicem/opiekunem, zbuduje przekonanie, że emocjonalnie musi sobie radzić samo. Zaczyna myśleć, że jest zdane tylko na siebie. Może to wynikać na przykład z niedojrzałości emocjonalnej rodzica, który sam nie doświadczył więzi emocjonalnej w dzieciństwie i nie potrafi budować jej z własnym dzieckiem. Reakcja na potrzeby emocjonalne dziecka to często ignorancja, oziębłość, wycofanie, brak wrażliwości, a nawet sprzeciw. Dziecko uczy się, że wyrażanie potrzeb w celu budowania bliskiej więzi nie ma sensu. Żeby poradzić sobie z odrzuceniem i brakiem akceptacji potrzeby więzi emocjonalnej zaczyna się dystansować, a z czasem odcinać emocjonalnie od rodzica/ opiekuna. Musi to zrobić, żeby przetrwać.

Jak to odnieść do relacji w życiu dorosłym?

Relacje w życiu dorosłym są bardzo bliskie relacjom z dzieciństwa. Osoba o stylu przywiązania unikającym, będzie miała trudność, albo będzie to niemożliwe, żeby stworzyła bliską więź emocjonalną z partnerem/ partnerką. Często chce tworzyć relacje i rozumie jak ważny jest bliski kontakt z ludźmi, ale nie jest wstanie się głębiej zaangażować i wyrażać emocji. Może słyszeć ocenę ze strony bliskich, że jest oziębła/y, bez emocji. Jeśli taka sytuacja w związku trwa długo może prowadzić do frustracji, nieporozumień, a w konsekwencji do odejścia partnera/ partnerki.

4. Styl przywiązania - chaotyczny

Taki styl powstaje wtedy, gdy dziecko słyszy sprzeczne informacje np: „chodź tutaj, idź stąd”, „sprzątnij, zostaw nie potrafisz”, „ubierz się, jak Ty wyglądasz, zdejmij to”. Niespójne komunikaty sprawiają, że dziecko nie wie co zrobić, żeby było dobrze. Sytuacje tego typu są niemożliwe do rozwiązania. Dziecko nie wie czy ma wykonywać polecenia rodzica, czy lepiej nie, bo zostanie skrytykowane i okaże się, że rodzicowi chodziło o coś innego. Stara się, ale czuje, że ciągle coś jest nie tak, że to co robi jest niewystarczająco dobre. W konsekwencji czuje się zagubione, niepewne, co wpływa na poczucie własnej wartości i brak poczucia spójności. Czuje chaos i nie rozumie o co chodzi. Jeśli takie sytuacje mają miejsce często, dziecko uczy się, że nie jest w stanie rozwiązać problemu, sprostać nawet prostemu zadaniu, co sprawia, że nie czuje siły sprawczej. W takiej sytuacji mogą pojawić się lęk, bezsilność, frustracja, rezygnacja, brak motywacji, a nawet depresyjność.

Jak to odnieść do relacji w życiu dorosłym?

W życiu dorosłym styl przywiązania chaotyczny to ciągła wewnętrzna walka pomiędzy potrzebą tworzenia bliskich relacji, a lękiem, że nie jest się wystarczająco dobrym i oddalaniem się od partnera/ partnerki. Takie zachowanie może tworzyć w związku sytuacje, w których jest przyjemnie, dobrze, a niespodziewanie wszystko się zmienia i osoba staje się wręcz oziębła, raniąca. Pojawia się chaos, który ciężko zrozumieć, bo przyczyną mogą być błahe rzeczy np. źle ustawione kapcie. Jeśli osoba nie jest świadoma swoich zachowań i z czego one wynikają, może pojawić się przekonanie, że związek który tworzy pełen jest miłości i nienawiści jednocześnie. To powoduje chaos, bo ciężko w takiej sytuacji dokonać wyboru czy zostać w takim związku, czy odejść. To wywołuje niepewność, nieprzewidywalność i brak poczucia bezpieczeństwa.

W internecie można znaleźć testy, które pomagają ustalić dominujący styl przywiązania. Poznanie głównego stylu może wiele uświadomić i pomóc zrozumieć dlaczego tworzymy takie związki, a nie inne. Nie ma jednego stylu, który byłby naszym jednym stylem przywiązania. Przeważnie nasz styl składa się z mieszkanki kilku styli wymienionych powyżej. Może okazać się, że mamy np. jeden styl dominujący i kilka pośrednich, lub np. dwa dominujące. Kombinacje są różne, a wyniki indywidualne. Jeśli decydujemy się na test przez internet wyniki należy traktować z przymrużeniem oka, dlatego, że do stworzenia pełnego, prawidłowego obrazu potrzebny jest wywiad ze specjalistą, na przykład z psychologiem lub psychoterapeutą.

Marta Biczkowska, Psycholog, Seksuolog, Dublin 2019

Comments

Popular Posts